Zależności między życiami

Żebyś dobrze zrozumiał zależności pomiędzy tym co przeżywasz teraz, a tym co wydarzyło się w twoich poprzednich wcieleniach, opiszę Ci przykładowe doświadczenia z moich sesji.
Obecnie:
Ona (nazwijmy ją Kasia) jest po rozwodzie. Swojego męża (Krzysia) bardzo kochała, ale on zostawił ją dla innej. Tak naprawdę robiła dla niego wszystko, mimo to on odszedł. Zdawałoby się bez powodu. To było wiele lat temu, ale do tej pory bardzo pomaga jej finansowo, mimo, że ma inną rodzinę.
Kasia jest teraz w innym związku, ale jej obecny partner (Maciek) ma ciągle o coś do niej pretensje. Tak do końca nie wiadomo o co. Czasem problemem jest nawet mimika twarzy. Nigdy nie wiadomo o co będzie zły i zrobi awanturę. Do tego jest zazdrosny o byłego męża, z którym Kasia właściwie nie ma kontaktu. Jednak Kasia z jakiegoś powodu nie potrafi się z nim rozstać i ma poczucie, że on sobie bez niej nie poradzi. To poczucie absolutnie nie ma uzasadnienia i ona niby to wie, ale .... Tak naprawdę rozstając się z nim to ona pozostaje bez środków do życia, bo razem prowadzą firmę, ale tak naprawdę firma jest jego.
Poprzednie życie:
Kasia była mężczyzną. Nazwijmy ją Janem. Jan miał żonę i dwójkę dzieci. Świetnie zarabiał i utrzymywał swoją rodzinę. Jednak z żoną średnio mu się układało, więc znalazł sobie kochankę. Kochanka była niższego stanu i była aktorką w podrzędnym teatrze. Jan traktował ten związek jako miłą rozrywkę i oderwanie się nudnej codzienności z rodziną. Był przekonany, że owa aktorka traktuje go podobnie. Kiedy więc zachorowało jego dziecko, porzucił bez żalu romans i zajął się rodziną. Jego żona wiedziała o romansie i bardzo cierpiała. Była o Jana stale zazdrosna. Jan jednak postarał się zadbać o kochankę na tyle, że do końca życia przekazywał jej jakieś pieniądze, żeby mogła godnie żyć.
Dopiero podczas śmierci, gdy pojawiła się poszerzona świadomość zdał sobie sprawę jak bardzo skrzywdził żonę i jak bardzo jego kochanka go kochała i chciała być z nim, ale on wolał myśleć, że wcale go nie kochała, bo dzięki temu nie miał wyrzutów sumienia.
Ot takie sobie zwykłe życie niezbyt wiernego mężczyzny.
Ale jego dusza miała poczucie winy, więc postanowiła doświadczyć tego co zrobiła z drugiej strony.
Wnioski:
Okazało się, że jej kochanka aktorka to obecnie Krzyś (jej były mąż). Sytuacja się odwróciła – teraz on zostawił ją, kochającą kobietę, ale pomaga finansowo, wtedy ona zachowała się tak samo. Dzięki tej wiedzy łatwiej jej wybaczyć mężowi odejście, a przede wszystkim zrozumieć, ze tak naprawdę to był wybór jej duszy, a on tylko odegrał potrzebną dla jej rozwoju rolę.
Jej obecny partner Maciek, to ex żona. W tym wypadku ona ma jeszcze poczucie winy za swoją niewierność, a on poczucie krzywdy, wciąż odgrywają jeszcze tamte role, z tym, że teraz on jest w „mocniejszej” pozycji. On traktuje ją w podobny sposób jak kiedyś ona jego. Nie liczy się z nią jako z człowiekiem, ani jej uczuciami. Ona jeszcze nie wybaczyła sobie, ani on jej. I nawet jak teraz się rozstaną bez wzajemnego wybaczenia, to do swoich relacji powrócą, dopóki nie pojawi się miłość. A miłość przyjdzie, ale dopiero po wybaczeniu. W Maćku pozostały też tamte emocje – wciąż jest zazdrosny o kochankę, czyli teraz o ex męża.
Jestem pewna, że to tylko fragment historii, początek ma pewnie znacznie dalej, a oni wciąż odgrywają swoje role. I dopóki nie wybaczą sami sobie i wzajemnie, będzie ciąg dalszy. Jeśli jedno z nich wyjdzie ze swojej roli, to drugie resztę scenariusza będzie musiało odegrać z kimś innym, kto będzie miał podobne intencje.
Albo inny przypadek w wielkim skrócie:
Obecnie:
Jest sobie małżeństwo, w którym mąż zarabia duże pieniądze, a żonie nic nie wychodzi i w efekcie jest na jego utrzymaniu. On ma o to do niej duże pretensje i wypomina każdy grosz, który ona wydaje. Uważa, że nawet przesadza z kupowaniem jedzenia – bo za dużo, za drogie, można było taniej itp.
Poprzednie życie:
Ona była bardzo bogata, miała pałac, mieszkała w Persji. On był jej kochankiem, takim nieodpowiedzialnym chłopaczkiem, któremu były tylko zabawy w głowie. Ciągle przychodził do niej po pieniądze, a ona w końcu mu je dawała, ale zawsze z wielką niechęcią i buntem, często poniżając go. Zdarzało się, że klęczał na kolanach przed nią, żeby dała mu troszkę pieniędzy na jego „przyjemności”, a ona w końcu się zgadzała.
Wnioski:
Teraz sytuacja jest dokładnie odwrotna, on płaci, za to, że kiedyś ona go utrzymywała, a ona musi być nieporadna teraz, żeby on mógł poczuć to, co ona wtedy czuła dając mu pieniądze. Poza tym nie wybaczyła mu wtedy nieporadności, więc teraz doświadcza jej sama. A on doświadcza nieodpowiedzialności z jej strony.
Oboje mają zarówno sami sobie do wybaczenia, jak i drugiej stronie.
Obecnie:
Ona (nazwijmy ją Kasia) jest po rozwodzie. Swojego męża (Krzysia) bardzo kochała, ale on zostawił ją dla innej. Tak naprawdę robiła dla niego wszystko, mimo to on odszedł. Zdawałoby się bez powodu. To było wiele lat temu, ale do tej pory bardzo pomaga jej finansowo, mimo, że ma inną rodzinę.
Kasia jest teraz w innym związku, ale jej obecny partner (Maciek) ma ciągle o coś do niej pretensje. Tak do końca nie wiadomo o co. Czasem problemem jest nawet mimika twarzy. Nigdy nie wiadomo o co będzie zły i zrobi awanturę. Do tego jest zazdrosny o byłego męża, z którym Kasia właściwie nie ma kontaktu. Jednak Kasia z jakiegoś powodu nie potrafi się z nim rozstać i ma poczucie, że on sobie bez niej nie poradzi. To poczucie absolutnie nie ma uzasadnienia i ona niby to wie, ale .... Tak naprawdę rozstając się z nim to ona pozostaje bez środków do życia, bo razem prowadzą firmę, ale tak naprawdę firma jest jego.
Poprzednie życie:
Kasia była mężczyzną. Nazwijmy ją Janem. Jan miał żonę i dwójkę dzieci. Świetnie zarabiał i utrzymywał swoją rodzinę. Jednak z żoną średnio mu się układało, więc znalazł sobie kochankę. Kochanka była niższego stanu i była aktorką w podrzędnym teatrze. Jan traktował ten związek jako miłą rozrywkę i oderwanie się nudnej codzienności z rodziną. Był przekonany, że owa aktorka traktuje go podobnie. Kiedy więc zachorowało jego dziecko, porzucił bez żalu romans i zajął się rodziną. Jego żona wiedziała o romansie i bardzo cierpiała. Była o Jana stale zazdrosna. Jan jednak postarał się zadbać o kochankę na tyle, że do końca życia przekazywał jej jakieś pieniądze, żeby mogła godnie żyć.
Dopiero podczas śmierci, gdy pojawiła się poszerzona świadomość zdał sobie sprawę jak bardzo skrzywdził żonę i jak bardzo jego kochanka go kochała i chciała być z nim, ale on wolał myśleć, że wcale go nie kochała, bo dzięki temu nie miał wyrzutów sumienia.
Ot takie sobie zwykłe życie niezbyt wiernego mężczyzny.
Ale jego dusza miała poczucie winy, więc postanowiła doświadczyć tego co zrobiła z drugiej strony.
Wnioski:
Okazało się, że jej kochanka aktorka to obecnie Krzyś (jej były mąż). Sytuacja się odwróciła – teraz on zostawił ją, kochającą kobietę, ale pomaga finansowo, wtedy ona zachowała się tak samo. Dzięki tej wiedzy łatwiej jej wybaczyć mężowi odejście, a przede wszystkim zrozumieć, ze tak naprawdę to był wybór jej duszy, a on tylko odegrał potrzebną dla jej rozwoju rolę.
Jej obecny partner Maciek, to ex żona. W tym wypadku ona ma jeszcze poczucie winy za swoją niewierność, a on poczucie krzywdy, wciąż odgrywają jeszcze tamte role, z tym, że teraz on jest w „mocniejszej” pozycji. On traktuje ją w podobny sposób jak kiedyś ona jego. Nie liczy się z nią jako z człowiekiem, ani jej uczuciami. Ona jeszcze nie wybaczyła sobie, ani on jej. I nawet jak teraz się rozstaną bez wzajemnego wybaczenia, to do swoich relacji powrócą, dopóki nie pojawi się miłość. A miłość przyjdzie, ale dopiero po wybaczeniu. W Maćku pozostały też tamte emocje – wciąż jest zazdrosny o kochankę, czyli teraz o ex męża.
Jestem pewna, że to tylko fragment historii, początek ma pewnie znacznie dalej, a oni wciąż odgrywają swoje role. I dopóki nie wybaczą sami sobie i wzajemnie, będzie ciąg dalszy. Jeśli jedno z nich wyjdzie ze swojej roli, to drugie resztę scenariusza będzie musiało odegrać z kimś innym, kto będzie miał podobne intencje.
Albo inny przypadek w wielkim skrócie:
Obecnie:
Jest sobie małżeństwo, w którym mąż zarabia duże pieniądze, a żonie nic nie wychodzi i w efekcie jest na jego utrzymaniu. On ma o to do niej duże pretensje i wypomina każdy grosz, który ona wydaje. Uważa, że nawet przesadza z kupowaniem jedzenia – bo za dużo, za drogie, można było taniej itp.
Poprzednie życie:
Ona była bardzo bogata, miała pałac, mieszkała w Persji. On był jej kochankiem, takim nieodpowiedzialnym chłopaczkiem, któremu były tylko zabawy w głowie. Ciągle przychodził do niej po pieniądze, a ona w końcu mu je dawała, ale zawsze z wielką niechęcią i buntem, często poniżając go. Zdarzało się, że klęczał na kolanach przed nią, żeby dała mu troszkę pieniędzy na jego „przyjemności”, a ona w końcu się zgadzała.
Wnioski:
Teraz sytuacja jest dokładnie odwrotna, on płaci, za to, że kiedyś ona go utrzymywała, a ona musi być nieporadna teraz, żeby on mógł poczuć to, co ona wtedy czuła dając mu pieniądze. Poza tym nie wybaczyła mu wtedy nieporadności, więc teraz doświadcza jej sama. A on doświadcza nieodpowiedzialności z jej strony.
Oboje mają zarówno sami sobie do wybaczenia, jak i drugiej stronie.